Mamy więżbę, nareszcie dom nabrał kształtów i bardzooo cieszy nasze oczy :)
Poniżej zaległe zdjęcia sprzed 2 tygodni z zalewania stropu. Znalazła się zaginiona ładowarka do aparatu, w między czasie przyszła nowa zamówiona więc jutro uaktalnimy zdjęcia wyschniętego stropu i rozwijającego się cały czas ogródka warzywnego.
Wybraliśmy już ostatecznie (albo i nie) dachówkę. Zdecydowaliśmy się na Creatona Balance czarną angobę. Osobiście średnio jestem przekonana do czarnej, błyszczącej dachówki - wolałabym płaską, lub klasyczną w kolorze grafitu lub macie, ale przekonała nas głownie cena i jej uniwersalność.
U nas strop zalany od 26.05, teraz czekamy 3 tygodnie aż przeschnie i zaczynamy walkę z dachem :) Nie wiem czy to jest normalne, aby stop przeciekał do pokoi? Woda kapie nam w kilkunastu miejscach delikatnie, a przez kominy zalewa nam cały parter...
Mamy też drobne spękania stropu - podobno normalne.
Chcicłabym Wam pokazać to wszystko na zdjęciach tylko jest mały problem - zgubiliśmy ładowarkę do aparatu (nie wiem jakim cudem) i czekamy, aż przyjdzie nowa.
stały bywalec
